Duża lampa w klasycznym industrialnym stylu wykonana jest z papieru odzyskanego w starożytnej technice paper mache, jest gładka na zewnątrz i szorstka wewnątrz. Kolor to kartonowa tonacja (trudna do sfotografowania), świetnie prezentuje się na każdym tle, nadając wnętrzu miękkości i lekkości. Dodaje wnętrzom naturalności, doskonale łączy się z drewnem, cegłą i innymi naturalnymi materiałami. Idealna do loftów i domów w stylu skandynawskim, zen, boho. Może znaleźć zastosowanie w warsztacie, pracowni, jadalni… wszędzie, gdzie tylko się zmieści, bo jest duża. Lampa waży około 2,5 kg, jest solidna i wygląda masywnie, troch jak kamień, beton, lub ceramika, jednakże uderzenie w nią głową jest o wiele łagodniejsze niż w przypadku wersji metalowych lub szklanych. Klosz daje przyjemne, ciepłe światło skierowane w dół, pozostawiając sufit w ciemności. Posiada regulację długości kabla, dzięki czemu można regulować natężenie światła przez zmianę wysokości klosza. Lampy tego typu testuję od 20 lat i są całkowicie bezpieczne, chyba że żarówka dotyka materiału, z którego wykonana jest lampa, ale tak jest w przypadku każdej lampy na świecie. Osobiście używam staroświeckich żarówek (ledy migają i brzęczą), zwykle 25W, bo mam dużo lamp, choć i zdąża się włączyć 60W, kiedy potrzeba jasności na chwilę, i lampy z recyklingu znoszą to bez problemów. Chyba, że papieru dotyka żarówka – wtedy wydziela się dym, który czuć potem wiele godzin, drugi raz nie popełnia się tego błędu, a lampa nie staje od razu w płomieniach, tak jak lampka przykryta kocem z poliestru (testowałam ;-)). Gruby papier, grubości około 0.6 mm pali się bardzo powoli, wręcz wyłącznie żarzy, podobnie jak i transparentne opcje lamp – wypala się otwór, a zanim to się stanie, to naprawdę czuć wcześniej. Jednakże prawidłowo zamontowana lampa jest bezpieczna, wbrew obiegowym opiniom, że papier jest łatwopalny.Ano nie tak łatwo od żarówki, a od LED to już w ogóle nie będzie atrakcji, choć podejrzewam, że łatwiej o zwarcie elektroniki z LEDa i zapłon plastiku “żarówki” niż lampy papierowej. Jeszcze mi się to nie zdażyło i pewnie są zabezpieczone, ale nie mogę ich długo używać, bo czuję poddenerwowanie drganiami i ból głowy. Ciekawe, gdyby tak policzyć ślad węglowy lampy wykonanej ręcznie, przy użyciu Sił Natury i Praw Fizyki plus zużycie prądu żarówek żarowych, to czy byłby mniejszy od lampy metalowej, plastikowej, łup szklanej? Gdzie do przetopienia materiału potrzebna jest wysoka temperatura? Nawet przy masowej produkcji? Wielka Lampa Przemysłowa daje światło skierowane ku dołowi, pogrążając pokój ponad nią w tajemniczym zmroku, skupiając zainteresowanie w kręgu światła. Wymiary: 50x50x40cm plus maskownica górna do lampy 8x8x15 1,5 metra kabla (czarny lub biały) oprawka metalowa bez żarówki dostępne są opcje wykończenia lampy – proszę podać numer końcówki Wykonane ręcznie z papieru makulaturowego. Gotowa do zawieszenia. Mogę wykonać też kilka lamp z tego samego papieru (każda partia ma inny odcień i strukturę), lub z innego koloru, lub kilkukolorową – wystarczy napisać. Więcej lamp na www.makeyourlamp.com |
Category: Makeyourlamp
Lamps
Lamps made of Paper are the solution for new way of product
Continue reading LampsBowls set nr.4 natural mix colors green/blue/white
Recycled Paper, made by Human Hands
is much better than plastic objects made in the concentrated factories by robots in millions copies.
PaperPetuum is the name of Functional Art made of recycled paper by Ania Werner. All items are tested by me (the prototypes) and still using them for many years. Objects You are getting are equal 20 years of paper making experience.
Enjoy!